- 17:40
- 0 Comments
- 00:20
- 0 Comments
- 14:00
- 0 Comments
- 15:32
- 0 Comments
- 12:23
- 0 Comments
Niedziela, ostatni dzień w Londynie... rano wyjazd na obrzeża miasta, nad Tamizę podziwiać mega nowoczesne założenie parkowe a nastepnie wypad na Liverpool Street zjeśc cos egzotycznego w naszym mniemaniu :) Po powrocie do domu poprzechadzaliśmy się z bro w łapie bez strachu o mandat po dzielnicowych parkach a na koniec dnia zaliczylismy kolację ze znajomymi Dariusza.... za duzo wina...zdecydowanie za duzo... nigdy więce na kacu w samolocie...ewentualnie na bani :) wrzuciłam kilka fot z tego dnia a na reszte muszę czekac az Wujek Dobra Rada zgra na cd i przesle bo ja po tak intensywnej niedzieli juz nie byłam w stanie....;)
- 12:00
- 0 Comments